Wielki Brat z Ciutat Vella
Plac George'a Orwella leży w samym sercu barcelońskiego starego miasta. Miejsce poświęcone twórcy książki "Rok 1984" - paradoksalnie - jako pierwsze w mieście zostało objęte całodobowym monitoringiem.
Plac George'a Orwella leży w samym sercu barcelońskiego starego miasta. Miejsce poświęcone twórcy książki "Rok 1984" - paradoksalnie - jako pierwsze w mieście zostało objęte całodobowym monitoringiem.
Zapewne nie będzie wielką przesadą stwierdzenie, że nad Gironą panował niemal każdy, kto stanowił znaczącą siłę w dziejach Półwyspu Iberyjskiego. Bez wątpienia warto, zamiast od razu ruszać w 99-kilometrową podróż do Barcelony, wybrać się na przykład na wspinaczkę po 99 schodach wiodących do katedry.
Besos od północnego-wschodu i Llobregat od południowego zachodu - w bardzo dużym uproszczeniu te dwie rzeki stanową naturalne granice Barcelony. Rzeki, a może bardziej strumienie, także stanowiły poniekąd ramy dawnego miasta. Teraz również kanalizują potoki, te ludzkie.
Jest jedną z najpopularniejszych lokalizacji Pirenejów Katalońskich. Dolina Nurii wraz z górującym nad nią szczytem Puigmal (2913 m npm) tworzą niezapomniany krajobraz. I niezwykłą, łatwo dostępną atrakcję, którą można - w zależności od upodobań - odwiedzać praktycznie przez okrągły rok.
To kawał dziejów Katalonii. Z miasteczkiem Ripoll, położonym niemal w Pirenejach, związany jest przecież pierwszy hrabia Barcelony. W nim mieszkało także dziesięć osób, które w połowie sierpnia 2017 roku dokonały terrorystycznych zamachów m.in. w stolicy regionu.
To jedna z tych stacji kolejowych - nie tylko katalońskich - która ma duszę. Nawet jeśli nie planujecie podróży pociągiem, warto choć na chwilę zajrzeć do Estacio de Francia.